Udało mi się także wykombinować pojemniczek dla koleżanki na kuchenne szpargałki.
Szaleństwa nie ma z tym moim szyciem, ale przynajmniej miałam zagwarantowaną chwilę relaksu. Pozdrawiam majowo :)
"Ludzie tęsknią za całkowitą odmianą, a jednocześnie pragną, by wszystko pozostało takie jak dawniej." Paulo Coelho
Śliczne wszystko Martusiu! A kuferek na poduchy przepiękny! Twoja przemalowana jadalnia również - przepraszam, że nie odpisałam od razu na mmska. Buziaczki posyłam Marciu.
OdpowiedzUsuńŚwietny kuferek i koszyczek.Naprawde extra.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam }